Natychmiastowe działania planowane przez producenta wynikają z trwającego od dłuższego czasu spadku popytu na papiery offsetowe używane do produkcji gazet i materiałów reklamowych, a także z recesji, którą wywołała pandemia COVID-19 (pomimo oznak, że popyt wraca do stanu sprzed blokad, prognozy pozostają niepewne i sytuacja na całym świecie nie jest dobra). Utrzymanie konkurencyjności wszystkich obszarów biznesowych oznacza dla UPM przede wszystkim dostosowanie mocy produkcyjnych do zapotrzebowania klientów oraz zwiększenie wydajności produkcji i administracji. Roczna wydajność fabryki Kaipola wynosi 450 tys. ton papieru gazetowego i 270 tys. ton papierów powlekanych. Zamknięcie zakładu oznacza zlikwidowanie 450 miejsc pracy.

„To druzgocąca wiadomość dla naszej załogi, która jest bardzo kompetentna. Niestety wysokie koszty logistyczne, obciążenia regulacyjne i podatkowe, stosunkowo wysokie koszty pracy i rosnące koszty włókien powodują, że zakład Kaipola jest najmniej konkurencyjny z pozostałych zakładów UPM. Planujemy również reorganizację w innych lokalizacjach w Europie i Ameryce Północnej, dotyczy to około 170 osób w ponad 10 krajach. Jesteśmy przekonani, że dzięki naszym nowoczesnym zakładom produkcyjnym, świetnej załodze i strategicznej orientacji będziemy w przyszłości nadal prowadzić efektywną i dochodową działalność. Światowy rynek papierów graficznych wciąż wynosi ponad 70 mln ton, z czego ponad 20 mln ton znajduje się w Europie. Nawet jeśli gospodarka przeżywa kryzys, papiernie o konkurencyjnej strukturze kosztów nadal będą w stanie działać z zyskiem i przy dobrym przepływie środków pieniężnych w przyszłości. Oczywiście lokalne warunki polityczne i ekonomiczne mają decydujący wpływ na przyszły sukces każdej lokalizacji, tym bardziej konieczne jest długoterminowe planowanie inwestycji i utrzymania miejsc pracy” – mówi Winfried Schaur, wiceprezes wykonawczy UPM Communication Papers.

Wcześniej, w 2020 r. firma UPM ogłosiła zamknięcie papierni w Chapelle we Francji, zamknięcie fabryki sklejki w Jyväskylä w Finlandii oraz zmiany organizacyjne w oddziale UPM Raflatac. Środki te prowadzą do rocznych oszczędności kosztów stałych w wysokości 45 mln euro. Teraz planowana jest dodatkowo sprzedaż walijskiej papierni Shotton, która rocznie produkuje ok. 250 tys. ton papieru gazetowego. Planowane jest przekształcenie jej w fabrykę tektury falistej. W wyniku zmian UPM będzie dysponował 15 fabrykami, których zdolność produkcyjna szacowana jest na 7,3 mln ton papieru rocznie, co oznacza sprzedaż na poziomie ok. 4,5 mld euro.

„UPM Shotton ma idealną pozycję rynkową w Wielkiej Brytanii. Niemniej jednak poszukujemy zewnętrznych możliwości utrzymania zakładu w dłuższej perspektywie w czasach permanentnie schyłkowego rynku gazet. Maszyna papiernicza jest technicznie odpowiednia i nadaje się do przebudowy, zwłaszcza w obszarze tektury opakowaniowej. W ciągu ostatnich kilku lat firma UPM stale zwiększała swoją efektywność kosztową i, jeśli to konieczne, będzie nadal koncentrować się na ograniczaniu kosztów stałych i zmiennych we wszystkich obszarach biznesowych i funkcjach korporacyjnych” – podsumowuje Winfried Schaur.