„W marcu br., w obliczu rozwijającej się pandemii, mając na uwadze jej wpływ na naszych gości i wystawców, podjęliśmy decyzję o opóźnieniu targów o pół roku. Niestety, od tego czasu epidemia nie osłabła, wiecej: stała się nieprzewidywalna" – wyjaśnia Neil Felton, prezes stowarzyszenia FESPA. „Ponieważ wiele regionów jest nadal zamkniętych i w wielu obowiązują liczne ograniczenia sanitarne, nie możemy zagwarantować, że w październiku zdołamy spełnić oczekiwania wystawców i zwiedzających wobec targów Fespa. Początek marca 2021 to dobry termin, nasi goście i wystawcy zdążą już odnaleźć się w nowej sytuacji, a my zyskamy czas na lepsze przygotowanie się do działania w nowych warunkach. Dostajemy informacje od naszej społeczności, że po trudnym roku 2020 marcowe FESPA Global Print Expo będzie doskonałym miejscem do odrodzenia się branży" – kontynuuje Felton.

Zatem na targach branży druku cyfrowego, sitodruku i druku na tekstyliach spotkamy się dopiero w marcu przyszłego roku w Amsterdamie. Impreza gościła tam już w latach 2006, 2009 i 2016. Planowana w przyszłym roku edycja Fespy w Monachium została przeniesiona na rok 2022.