Jak podaje producent, uwagę odwiedzających przyciągała na stoisku GUK zupełna nowość tej firmy – pierwsza na świecie falcerka, wyposażona w 24 kieszenie w pierwszym agregacie falcującym o szerokości roboczej 53 cm. Urządzenie to składa się z samonakładacza bębnowego R6-53, umożliwiającego nieprzerwaną pracę (opcjonalnie możliwe jest tu zastosowanie samonakładacza z wysokiego stosu); pierwszego agregatu falcującego do łamania równoległego FA 53/24 (maszyna może posiadać opcjonalnie 8, 10, 12, 14, 16, 18, 20 i 22 kieszenie falcujące); drugiego agregatu falcującego do łamania prostopadłego FA 35/2 ( składającego się z dwóch kieszeni falcujących - opcjonalnie 4, 6 lub więcej); dwóch noży falcujących do łamania równoległego MV 11 z prasą po każdym nożu (opcjonalnie może posiadać 3 noże falcujące); umożliwia ona sklejanie na końcu wewnętrznych stron użytku.
Jak podaje producent, zastosowana tutaj opcja sklejania umożliwia dalsze przetwarzanie „outsertów” przy pomocy wysokowydajnych maszyn pakujących. Jako dodatki do opakowania są one z reguły przyklejane bezpośrednio do butelek lub pojemników na tabletki, dzięki czemu oszczędza się na stosowaniu pudełek.
Dodatkowo, aby uniknąć samoczynnego otwierania grubych użytków, w grzbiecie po ich sfalcowaniu krzyżowym oprócz bigowania mechanicznego stosuje się tzw. bigowanie wodne. Falcerka ma ponadto możliwość czytania kodów kreskowych, mozaikowych, jak również porównywania tekstów za pomocą kamery z ich zadanym wzorcem, z możliwością jednoczesnego wyrzucania błędnych arkuszy bez przerywania pracy. Końcowy moduł kontrolny gotowego produktu CTM, wyposażony w zintegrowaną głowicę do wykonywania nadruku inkjet oraz trzy kamery z dodatkowym oświetleniem błyskowym, ze 100% kontrolą utrzymywania zadanych końcowych wymiarów, pozwalają na kontrolę jakości produktów. Produkty nie spełniające zadanych kryteriów jakościowych są automatycznie wyrzucane bez zatrzymywania pracy całej linii falcującej. Maszyna zakończona jest wykładaniem pionowym bezbłędnie sfalcowanych i sprawdzonych użytków.

Etykieciarka GUK – Sigma Turn & Tab – DUO to kolejna prezentowana na targach drupa 2016 propozycja, która cieszyła się dużym zainteresowaniem odwiedzających stoisko tego producenta. Maszyna pracuje całkowicie automatycznie wchodząc w skład linii falcującej, ale może również pracować jako oddzielne urządzenie z ręcznym podawaniem sfalcowanych ulotek. W trakcie pracy online sfalcowane użytki odbierane są zamkniętymi krawędziami do przodu, ze znajdujących się przed urządzeniem agregatów falcujących, przy pomocy pasków transportowych. Znacznie ułatwia to transport, dzięki czemu staje się on odporny na ewentualne zatory. Istotnym i innowacyjnym rozwiązaniem jest tu opcja odbierania użytków za pomocą czteroramiennego koła gwiaździstego z łapkami chwytającymi, tzw. rotora, ich odwracanie rotacyjne o 180 stopni oraz dalsze przekazywanie poziome. Użytek wchodzi otwartymi krawędziami w przygotowaną etykietę samoprzylepną, odwijaną z roli i obcinaną. Ten sposób zapewnia wysoką jakość nanoszenia etykiety, a wydajność etykietowania, jaką można tu uzyskać, wynosi 12 tys. użytków na godzinę.
Urządzenie umożliwia również zamykanie ulotek dwiema etykietami jednocześnie.
Jest to – jak podaje producent – niezbędne, gdyż maksymalna szerokość użytku może wynosić aż 180 mm, a grubość nawet 20 mm.

Kolejną prezentowaną w Düsseldorfie nowością była automatyczna maszyna pakująca GUK-Sigma Pick & Pack Modul. Pracuje ona całkowicie automatycznie w trybie online, stanowiąc zakończenie kompletnej linii falcującej do złamywania ulotek farmaceutycznych i podobnych. W prezentowanym podczas targów modelu na wejściu zainstalowany został oddzielny moduł kontrolny z kamerą, sterowany za pomocą monitora dotykowego „touch screen”, na którym wprowadzane są zadane wymiary ulotki. Każda z ulotek sprawdzana jest tu pod kątem utrzymywania zadanych wymiarów końcowych i jednocześnie pod kątem jakości produktów.
Produkty nie spełniające zadanych kryteriów jakościowych są automatycznie wyrzucane przed wejściem do maszyny pakującej, bez zatrzymywania pracy całej linii.
W maszynie następuje automatyczne pakowanie sfalcowanych ulotek w przygotowane uprzednio kartonowe pudełka - rynienki tzw. „trays”, które dostarczane są automatycznym podajnikiem umieszczonym z tyłu urządzenia. Maszyna zakończona jest wykładaniem pionowym spakowanych użytków S 500 T o szerokości roboczej do 500 mm. Sterowanie następuje przy pomocy monitora dotykowego „touch screen”.

Na tragach drupa 2016 zaprezentowany został również na stoisku firmy GUK automatyczny system zbierania i konfekcjonowania sfalcowanych produktów, różnej wielkości i w różnej formie – gluePac. System umożliwia konfekcjonowanie trzech różnych sfalcowanych użytków, a każdy z nich jest dostarczany z własnego, oddzielnego podajnika. Pierwszym jest podajnik PA 15 ze stołem bocznym, poziomym, doprowadzającym sfalcowane ulotki ułożone w pozycji pionowej (ładowanie „w sztangę” od góry/z boku), wyposażony w podawanie w dół pod kątem 90 stopni łańcuchem, a także nakładacz wsuwający dla grubych użytków i wyrównujący dobijak boczny. Następny jest podajnik cierny PA 30 z taśmą wyprowadzającą, magazynkiem ładowanym od góry oraz podajnik rotacyjny z głowicami ssącymi Sigma Pick & Place.
Dzięki zastosowaniu napędu serwo użytki są precyzyjnie odkładane, a ich kontrola odbywa się przy użyciu kamery. Pierwsza i druga ulotka są transportowane poziomo oddzielnie jedna za drugą. Trzecia ulotka jest natomiast nakładana na drugą po uprzedniej aplikacji kleju. Po przejściu do pozycji pionowej następuje łączenie ulotek po ponownej aplikacji kleju gorącego („hot melt”). W maszynie tej znalazła także zastosowanie kontrola serii z modułem automatycznego wyrzucania błędnych użytków. Gotowe użytki są oznaczane atramentem widocznym w świetle UV metodą inkjet i wyprowadzane przez wykładanie pionowe, z uprzednim ich wyrównaniem dobijaniem bocznym.

Wśród propozycji targowych firmy GUK znalazła się również falcerka FA 21/4 CARTONAC – wolnostojąca ze zintegrowanym złamem nożowym i formatem wejściowym do A4, czterema kieszeniami falcującymi, samonakładaczem ze stosu z możliwością ciągłego dokładania arkuszy podczas pracy maszyny, sterowaniem z monitorem dotykowym „touch screen” o przekątnej 5,7 cala, sterowaniem do zwrotnicy wyrzucającej błędne użytki podczas pracy maszyny w przypadku zamontowania czytnika kodów, zintegrowanym agregatem do łamania krzyżowego oraz wykładaniem pionowym sfalcowanych użytków. Na stoisku tego producenta można było również zobaczyć falcerkę FA 54/6-4 FL3-53 z formatem wejściowym do B2 (54 x 80 cm), samonakładaczem z wysokiego stosu FL3-54, oraz agregat falcujący FA 54/6 – posiadający 6 kieszeni falcujących; II agregat falcujący FA 54/4 –
- posiadający 4 kieszenie falcujące i wykładanie strumieniowe S 520, a także sterowanie L5 Control / L4 Control z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym „touch screen”, głównym monitorem sterującym i dodatkowymi wyświetlaczami z płaską klawiaturą przy każdym podzespole do wstępnego narządzania i kontroli pracy maszyny z różnych miejsc. Maszyna posiada całkowicie automatyczne ustawianie zarówno wszystkich kieszeni falcujących, jak i wszystkich wałków falcujących.